Mikołajkowa wycieczka 3a - Lekcja muzealna

6 grudnia klasa III a po raz kolejny wyruszyła pociągiem do Szczecina na lekcję muzealną w ramach projektu "500 bezpłatnych lekcji muzealnych" pod patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Kultura dostępna".

Tym razem nasze wojaże wzbogacone zostały wspaniałą zabawą na Poczcie Polskiej w Szczecinie przy ulicy Dworcowej, gdzie po królewsku ugościła nas sympatyczna i energiczna Pani Naczelnik. Wysłaliśmy oczywiście listy do św. Mikołaja, ale przede wszystkim zdobyliśmy umiejętności i wiedzą, by zostać listonoszem, asystentem okienkowym, pracownikiem ekspedycji, a nawet naczelnikiem! Udało się to naszej Lenie, która po mistrzowsku stawiała stemple. Kto uważa, że to prosta sprawa, bardzo się myli! Jednak największą frajdą były slalomy z torbami listonosza. Ile przy tym było śmiechu!

Nasza wychowawczyni transportowała w torbie Michała, który był z tego faktu bardzo zadowolony. Na zakończenie prześliczna Śnieżynka wręczyła dzieciom prezenciki.

Potem pośpiesznie dotarliśmy tramwajem na Wały Chrobrego, gdzie w Muzeum Narodowym oczekiwała nas kolejna niespodzianka - bajka naukowa.

Uczestniczyliśmy w lekcji zatytułowanej " Dawno, dawno temu człowiek rozświetlił mroki nocy..." Czy ktoś z Was przebywał w muzeum w zupełnej ciemności? Nie? A my, tak! To nie był lekcja dla bojaźliwych. Jedną z największych atrakcji była możliwość samodzielnego krzesania ognia. Niektórym z nas poszło to całkiem nieźle!

Płomień był jedynym źródłem światła do czasu wynalezienia i upowszechnienia żarówek elektrycznych. Na zajęciach odkryliśmy historię sztucznego źródła światła, a także poznaliśmy sposoby oświetlania przestrzeni, którymi posługiwał się człowiek od najdawniejszych wieków. Zobaczyliśmy z bliska łuczywo, pochodnię, lampkę oliwną, świecę wykonaną z wosku pszczelego, lampę naftową oraz inne wynalazki wytwarzające światło.

Podróż pociągiem tym razem wyglądał zupełnie inaczej. Mieliśmy cały przedział dla siebie, więc harcom nie było końca! Pogoda może nie była najlepsza, ale nie było to w ogóle ważne. Uważamy, że wypad mikołajkowy był bardzo udany!