Coraz cieplejsze dni skłaniają nas do robienia porządków. Wiosennych porządków!
Czy zaglądacie we wszystkie kątki, jak wiosna w wierszu?
Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana. Wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana, Lecz zajrzała we wszystkie zakątki: -Zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył wietrzyk zamaszyście, poodkurzał mchy i liście. Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek powymiatał brudny śnieżek.
Krasnoludki wiadra niosą, myją ziemię ranną rosą. Chmury, płynąc po błękicie, a obłoki miękką szmatką polerują słońce gładko. Aż się dziwią wszystkie dzieci, że tak w niebie ładnie świeci. Bocian w górę poszybował, tęczę barwnie wymalował. A żurawie i skowronki posypały kwieciem łąki. Posypały klomby, grządki i skończyły się porządki.